W związku z moich zniechęceniem założyłam go na MojąLissę, ale być może kiedyś pokażę go na sobie:)
Ogólnie cieszę się, że zdążyłam go uszyć chociaż na kilka chłodnych jeszcze zimowych dni.
To może od początku. Jest to płaszcz z okładki Burdy 12/2011 model 101. Miałam zamiar go bardziej zmodyfikować (np. dodać stójkę),jednak (prawdopodobnie z lenistwa) ograniczyłam się tylko do przedłużenia rękawów i pominięcia wolantu. Bardzo mi się podoba wersja przedstawiona w Burdzie, jednak chciałam go uczynić bardziej codziennym, poza tym tkanina którą wybrałam jest wystarczająco fikuśna.
No i czas na prezentację:)
Aha, chciałam jeszcze obwieścić, że mimo wszystko jestem bardzo z siebie dumna ponieważ jest to mój pierwszy płaszcz jaki uszyłam i pierwsza podszewka, którą szyłam z odpowiednią świadomością a nie na ślepo (wyszła fatalnie dlatego jej nie pokażę;)
Jak na pierwszy płaszczyk, to dobrze ci wyszedł. Tylko ćwiczenia czynią mistrza
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę w końcu na ten wykrój. Ładny płaszcz. Ja tam wcale nie widzę, że pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńCześć jak na pierwszy płaszczyk ładnie , nie wiem czy mogę ci coś podpowiedzieć ? afrah
OdpowiedzUsuńmam się bać, że pytasz o pozwolenie?;) możesz podpowiedzieć.
Usuńprzepraszam ,źle mnie zrozumiałaś ,chciałam służyć radą
OdpowiedzUsuńAleż ja chętnie przyjmuję każdą radę i bardzo jestem ciekawa Twojej.
OdpowiedzUsuńJa też chętnie słucham rad od innych , wydaje mi się że nie potrzebnie stębnowałaś brzegi płaszcz ja zawsze podszywam to ręcznie ,wygląda dużo lepiej . Kiedyś przeszyłam maszynowo rękawy w żakiecie ale szybko to wyprułam , nie stębnowany wygląda o wiele lepiej . Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńkurcze, nie pamiętam dlaczego, ale z jakiegoś powodu go ostębnowałam. W ogóle coś namieszałam z tym płaszczem, teraz uszyła bym go inaczej. Przede wszystkim wymierzyłabym go na własne rozmiary, ale wtedy bylam w zaawansowanej ciąży i dlatego teraz jest mi troche za luźny. Ale co tam, itak jestem z niego dumna bo jak na pierwszy raz to wydaje mi sie że jest całkiem niezły;) Pozdrawia.
UsuńPewnie że wygląda super ,a zarazem bardzo oryginalnie i zwraca uwagę tylko tak dalej ♥
OdpowiedzUsuńJeju, wspaniały i krój i materiał! Co do podszewki...miałam podobne doświadczenia z jej wszywaniem :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny płaszcz :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń