W związku z tym, że w mojej szafie sukienek jest niewiele postanowiłam uszyć próbną kieckę.
Wykrój pochodzi ze strony papavero.pl
Intrygujące zakładki od razu przykuły moją uwagę, myślałam że właśnie z nimi będzie kłopot, jednak okazało się, że to plecy przysporzyły mi najwięcej problemów.
Na tą właściwą, weselną sukienkę naniosę trochę poprawek i zmian:
- Na pewno będę musiała plecy zwężać o jakieś 6cm,
- pogłębię dekolt na plecach i z przodu,
- dopasuję wykrój do mojego wzrostu (wydaje mi się, że lepiej będzie wyglądać jak zaszewki i pasek będą wyżej).
- zastanawiam się czy dół zrobić z koła czy również kontrafałdy.
- mam wrażenie, że w ramionach jest za szeroko bo materiał się tam marszczy, ale całkiem możliwe, że jest to efekt niedopasowania wykroju do sylwetki. Przypuszczam, że gdybym zwężała równomiernie przód z tyłem to by się tak nie działo.
- aha! weselna będzie krótsza.
Do następnego:)